„Pan Dymek” – pomysły na zabawę z wierszem

Podczas wspólnego czytania z dzieckiem możemy wprowadzać dodatkowe elementy związane z tekstem, dzięki którym maluch jeszcze bardziej zainteresuje się książką.

Warto urozmaicać głośną lekturę aktorskimi trikami (jeśli potrzebujecie podpowiedzi, jak to zrobić, zapraszamy do obejrzenia naszych materiałów) lub aktywnościami wokół literackiego tekstu (propozycje możecie znaleźć tutaj).

Chcemy także przez najbliższe dni przedstawić Wam kilka prostych pomysłów na zabawę z dzieckiem przy wykorzystaniu utworów z  naszej antologii „Pierwsze wiersze dla…”.

Mamy nadzieję, że Wasze trzylatki odebrały już w bibliotece swoją „Wyprawkę Czytelniczą”, a w niej książkę „Pierwsze wiersze dla…”. Lista bibliotek biorących udział w projekcie znajduje się tutaj.

Scenariusz 1:

Na podstawie wiersza „Pan Dymek” Anny Kamieńskiej.

  1. Przygotuj powycinane z papieru lub materiałów (świetnie, jeśli będą mieć różne kolory i faktury) kształty geometryczne: prostokąty, trójkąty, koła.  Możesz zapytać dziecko, czy wie, jak nazywają się te kształty i gdzie możemy je spotkać – np. w domu czy podczas spaceru.
  2. Przeczytaj na głos wiersz Anny Kamieńskiej „Pan Dymek”. Możesz to zrobić kilka razy, zmieniając ton głosu czy tempo czytania.
  3. Porozmawiajcie chwilę o przeczytanym wierszu: jakie kształty podczas czytania zapamiętało dziecko? Co zostało narysowane w wierszu? Kim może być Pan Dymek?
  4. Poproś dziecko, aby przygotowane wcześniej figury geometryczne ułożyło w kształt domu i nakleiło na kartce. Możesz zapytać, jakich kształtów użyło, żeby zrobić dach, drzwi czy okno. Czy „wyklejankowy” dom przypomina dom, w którym mieszka dziecko, a może dom babci lub cioci?
  5. Gdy dom jest już gotowy, mówimy dziecku, że teraz może dorysować wylatującego z komina Pana Dymka. Niech tak jak w wierszu ma on oczy, nos, buzię. Możemy zapytać dziecko, w jakim humorze jest dziś Pan Dymek – czy jest wesoły czy smutny?
  6. Jeśli dziecko chce, może jeszcze dorysować otoczenie domu: drzewa, strumyk, warunki pogodowe itp.
  7. Zabawę możemy zakończyć relaksującym „masażem” pleców dziecka. Prosimy dziecko, by zamknęło oczy, i czytamy historyjkę, jednocześnie masując plecy malucha:

Drzewa
Drzewom we włosy dmucha wiatr, (dmuchamy we włosy)
A deszczyk kropi: kap, kap, kap! (delikatnie pukamy palcami w plecy)
Leci listek, leci przez świat, (wodzimy opuszkami palców po plecach różne wzory)
gdzieś tam, na ziemię cicho spadł. (lekko naciskamy jedno miejsce)
Leci drugi, leci trzeci! (wędrujemy opuszkami palców dwa razy)
Biegną zbierać listki dzieci. (uderzamy piąstkami w plecy)
No, a potem wszystkie liście, (szybko stukamy wszystkimi palcami)
układają w piękne kiście. (głaszczemy po plecach)


*ilustracja Ewy Kozyry-Pawlak i Pawła Pawlaka pochodzi z książki „Pierwsze wiersze dla…”