Instytut Książki na międzynarodowej konferencji dotyczącej programów bookstartowych

książki polskiego projektu bookstartowego

Wczoraj w Pradze odbyła się międzynarodowa konferencja zatytułowana „With a Book to Life / Bookstart: Contribution to the Family, Community and Society”. Jedną z prelegentek była Gabriela Dul z Instytutu Książki, która opowiedziała o programie „Mała książka – wielki człowiek”.

Jednodniowa konferencja odbyła się w czeskim Senacie. We współpracy z Senatem Parlamentu Republiki Czeskiej organizowało ją Stowarzyszenie Bibliotekarzy i Specjalistów ds. Informacji Republiki Czeskiej (SKIP ČR). Konferencja odbyła się pod patronatem pierwszego wiceprzewodniczącego Senatu Parlamentu Republiki Czeskiej, prof. dr inż. Jiříego Drahoša.

Konferencja dotyczyła realizowanego w Czechach programu bookstartowego „S knížkou do života / Bookstart”, w który, za pośrednictwem bibliotek, zaangażowało się już 350 czeskich gmin. Program trwa od 2018 roku i jego koordynatorom od początku udało się dotrzeć do 111 500 rodzin z dziećmi w wieku 0-6 lat. Projekt spotkał się z pozytywnym odzewem (zarówno ze strony bibliotek, jak i opinii publicznej) i wciąż dociera do nowych uczestników.

Poza przedstawicielami Stowarzyszenia Bibliotekarzy i Specjalistów ds. Informacji Republiki Czeskiej i innymi gośćmi z Czech, w konferencji wzięli udział goście z zagranicy. Obok reprezentantki Instytutu Książki były to Sabine Bonewitz, koordynatorka niemieckiego projektu bookstartowego Lesestart oraz Ruthann Hughes z brytyjskiego Book Trust. 

Wystąpienia wszystkich prelegentek i prelegentów dotyczyły tego, jak istotny wpływ wywiera czytanie na rozwój dzieci (zarówno jeśli chodzi o sukcesy edukacyjne, zdrowie psychiczne, jak i rozwój kompetencji społecznych), a także tego, jakie efekty dają programy bookstartowe. Dużo miejsca poświęcono konkretnym danym – przytaczano wnioski płynące z ewaluacji programów. Według badań ze wszystkich czterech krajów, otrzymana dzięki programom bookstartowym książka przyspiesza kontakt dziecka z literaturą, a także wpływa na regularność czytania dziecku i na to, że rodzice sami na co dzień nie sięgający po książkę decydują się na czytanie dziecku. 

Tytuł wystąpienia Gabrieli Dul z Instytutu Książki brzmiał: „Mała książka – wielki człowiek. Wyniki ewaluacji polskiego programu bookstartowego”. Był on oparty o ogólnopolskie badania ilościowe i jakościowe, które Instytut Książki prowadzi od 2022 roku. Badania są niezależne – na zlecenie IK wykonują je firmy zewnętrzne.

Wynika z nich m.in. to, że dzieciom najczęściej czytają kobiety, osoby z wykształceniem średnim lub wyższym, będące w stabilnej lub dobrej sytuacji finansowej, a także regularni czytelnicy. Według badań, program „Mała książka – wielki człowiek” zwiększa jednak zaangażowanie w czytanie dzieciom wszystkich pozostałych – choćby mężczyzn i osób gorzej wykształconych. To właśnie ci badani częściej przyznają, że bez otrzymanego pakietu czytelniczego czytaliby swojemu dziecku rzadziej lub wcale.

59% rodziców biorących udział w badaniu stwierdziło, że czytało otrzymaną w ramach programu książkę w pierwszych sześciu miesiącach życia dziecka, a dodatkowe 30% – że czytało ją w ciągu pierwszego roku życia dziecka. Rodzice, którzy otrzymali prezent dla swoich pierwszych dzieci, zadeklarowali, że nie kupiliby książki dla swojego dziecka tak wcześnie. Większość rodziców przyznała również, że otrzymana książka zachęciła ich do czytania swoim dzieciom także innych książek.

Z raportów Instytutu Książki wynika, że 60% dzieci, które w wieku przedszkolnym uczestniczyły w projekcie, było nowymi użytkownikami biblioteki, co oznacza, że właśnie dzięki temu programowi odwiedziły one bibliotekę i założyły kartę biblioteczną. Z kolei około 38% uczestników projektu odwiedziło bibliotekę co najmniej 10 razy i otrzymało dyplom. Może to wskazywać na to, że projekt Instytutu Książki rozwija nawyk regularnego korzystania z biblioteki. 

Według opinii bibliotekarzy projekt ma także wpływ na rodziców – połowa ankietowanych bibliotekarzy przyznała, że program „Mała książka – wielki człowiek” pośrednio doprowadził do wzrostu liczby dorosłych użytkowników biblioteki (dorośli, którzy odwiedzają bibliotekę ze swoimi dziećmi, sami również wypożyczają książki).

RP/IK
(źródło: instytutksiazki.pl)